czwartek, 20 listopada 2008

MORALNA OCENA:

Średniowieczne stanowisko ojców kościoła bardzo różni się od współczesnego. Przez wieki podejście do aborcji jako do grzechu czy przestępstwa zmieniało się i było rozmaicie tłumaczone. Jeśli chodzi o wiarę, pojęcie duszy, życia wiecznego, trudno tu przyjąć jednoznaczne stanowisko, gdyż są to wartości bardzo wielkie i bliskie każdej wierzącej osobie. A nauka nie jest stanie wyjaśnić tego co może być przyjęte jedynie na wiarę. Teolodzy, również Świety Augustyn, chcąc podkreślić swe poglądy bądź pragnąc przybliżyć problem, rozmaicie interpretowali i moralizowali temat aborcji. W którym momencie „mamy do czynienia” z ludzką duszą? Jaką karę wymierzyć temu, kto życie unicestwia, choć nie ujawniło się one ludziom, nie było w stanie same decydować o sobie i swoim istnieniu, przez co nie było skażone błędami i przestępstwami tego świata. Czy z życiem ludzkim mamy do czynienia już w chwili poczęcia, a może dopiero po kilku dniach, tygodniach? Ojcowie Kościoła starali się odpowiedzieć na to pytanie możliwie najściślej, choć często jak Augustyn, sami podkreślali, że tak naprawdę tego nie wiedzą, nie jest im dane to sądzić, a jedynie Bóg, błogosławi to, co choć ułomne, stworzone na jego obraz i podobieństwo. Przez wieki aborcja, nawet kiedy ciąża była już zaawansowana, nie była bardziej karana niż cudzołóstwo i zaliczano ją to tzw. grzechów pożądliwości i cielestwa, kiedy dwoje ludzi łamie czystość i ogólnie przyjęte normy społeczne. Dopuszcza się grzechu i oddaje się przyjemnościom. Aborcja była traktowana jak grzech ponieważ służyła ukryciu ludzkiej pożądliwości i nieprawości. Nie traktowano aborcji jako zabójstwa, jeśli odbywała się ona we wczesnym stadium ciąży.
Przyjrzyjmy się jednak stanowisku Św. Augustyna, którego poglądy wywarły ogromny wpływ na epokę średniowiecza, były interpretowane i przekazywane niekiedy jako prawdy objawione.
Św. Augustyn, (354-430) był biskupem Hippony, teologiem i filozofem. Mimo, że jego droga do chrześcijaństwa była dość długa, gdyż przyjął tą wiarę za namową matki, w swoich rozważaniach wielokrotnie nawiązywał do surowych zasad Starego i Nowego Testamentu. Bardzo szczególną uwagę przywiązywał do tematu dziewictwa i małżeństwa, nic więc dziwnego, że zainteresował się również aborcją. W swoich pismach o małżeństwie i dziewictwie podkreślał, że ważne było dla niego móc pouczać ludzi „Udziałem moim było to, że gdziekolwiek się znalazłem, musiałem mówić do ludzi, niezmiernie rzadko mogłem milczeć i posłuchać innych, ażeby <>
Św. Augustyn dość ostrożnie podchodzi tu do problemu aborcji. W Enchidrionie, przeznaczonym dla bliskiemu mu Wawrzyńcowi, niejednokrotnie porusza temat zmartwychwstania. Stara się też odpowiedzieć na pytanie czy płody poronione w sposób naturalny albo sztuczny przez kobiety, będą miały swój udział w Zmartwychwstaniu. Przyjmuje tu stanowisko, że płody nieukształtowane, w bardzo wczesnym stadium swojego rozwoju zginą jak ziarna, które nie zdążyły wydać plonu. Nie potępia kobiet, które dopuszczają się aborcji, we wczesnym stadium płodowym. Kiedy jednak dusza rozpoczyna swój żywot w człowieku?
Święty Augustyn podkreśla, że jest to temat dość szeroki i już wielu uczonych próbowało go rozwikłać, a czy jest to możliwe, sam tego nie przyznaje.
Podejmuje stanowisko bardzo łagodne. Rozróżnia płody na te, „ które są w pełni ukształtowane” a ne te, które nie rozwinęły się dostatecznie. Przychyla się również do teorii, że byt człowieka, tego obdarzonego duszą rozpoczyna się dopiero w odpowiednim stadium rozwoju embriona. Także do momentu osiągnięcia tego stadium, zabicie go nie jest zbrodnią. Z twierdzeniem tym można się zgadzać albo też nie, toteż było wielu teologów, nieugiętych w odmiennym zgoła twierdzeniu, że człowiek pojawia się już w chwili poczęcia w łonie matki i nikt nie ma prawa pozbawiać go istnienia. Wedle naszych ustaleń, o dziwo takie stanowiska należały do mniejszości.
Augustyn potępia kontrole urodzin i aborcję, które osłabiają więzi małżeńskie. Nie używa tu jednak terminu zabójstwa jako jedynie adekwatnego. Dość kontrowersyjna, dla kobiet oczywiście, jest augustynowska doktryna jakoby dusza ludzka wnikała do ciała 40 dni po zapłodnieniu u mężczyzn, a u kobiet po 80 dniach. Dlaczego tak jest nie precyzuje dokładnie. Czyżby więc mężczyzna stawał się szybciej człowiekiem niż kobieta? Cóż, nie wnikajmy tu w zamysły Świętego, który zresztą sam uważał, że o pewnych rzeczach nie nam decydować. Starał się najwidoczniej nawet w tak delikatnej sprawie oddawać przewagę mężczyzny nad kobietą, co było w Średniowieczu, zresztą całkiem normalne.
Wielokrotnie Augustyn podkreśla że temat aborcji, czyli tzw. Sztucznego poronienia jest tematem spornym. I nie chce być tu wieszczem tego co sam jeden Bóg raczy wiedzieć.
„ W związku z tym mogą wśród wielkich uczonych odbywać się bardzo drobiazgowe spory i rozprawy, które czy człowiek może rozwiązać, nie wiem – mianowicie, kiedy zaczyna człowiek żyć w żywocie, czy jest jakie życie ukryte, nie objawiające się jeszcze w poruszeniach żyjącego. Albowiem zuchwałością zbytnią wydaje się przeczyć, że żyły płody, które dlatego częściami bywają wycinane i wyjmowane z żywotów położnic, by płody te umarły, a w nich pozostawione nie stały się przyczyną śmierci matek”
Bardzo istotnym elementem w odkupieniu win, jest dla Augustyna szczera pokuta, jedynie pokuta, jest w stanie obdarzyć człowieka miłosierdziem Bożym. Podobne poglądy do Św. Augustyna miał Św. Tomasz z Akwinu. Człowiekiem był gotów nazwać płód dopiero po określonym czasie. Bardziej stanowcze jest współczesne stanowisko kościoła na temat aborcji, która jest czynem haniebnym i zagrożonym taką karą jak ekskomunika.
Justyna Piątek

Brak komentarzy: